Nocka w szkole

Bardzo długo czekaliśmy na ten moment i w końcu… udało się! Z 25-go na 26-go listopada uczniowie klas 1. i 3. spędzili swoją pierwszą noc w szkole.

Zgodnie z planem około godziny 17.00 uczniowie i ich wychowawczynie, p. E. Knioła i p. R. Nowicka pojawili się w szkole wraz z niezbędnym ekwipunkiem w postaci m.in. śpiworów, karimat i materacy. Nie zabrakło też innych rzeczy, jak choćby gier planszowych, latarek, przytulanek.

Pobyt rozpoczęliśmy od rozpakowania się i przygotowania miejsc do spania – na ten cel wybraliśmy salę przedszkolną. Następnie zjedliśmy pyszną kolację, by nabrać sił na to, co nas czekało. A było tego naprawdę dużo.

Zaczęliśmy od pogadanki profilaktycznej oraz obejrzenia krótkiego filmu o tym, by nie ufać osobom poznanym w sieci. Następnie uczestnicy wykonywali zakładki do książek związane z tą tematyką. Gotowe zakładki zostały zalaminowane i uczestnicy mogli je zabrać do domu, a kilka z nich będzie brało udział w szkolnym konkursie. Następnie w chwili przerwy przed kolejnymi zajęciami był czas na śpiewanie piosenek karaoke, grę w tenisa stołowego czy warcaby.

Kolejnym etapem naszego pobytu były „nocne podchody po szkole”. Dzieci z latarkami musiały znaleźć 17 ukrytych zadań, a następnie odczytać je i wykonać – było wiele radości i ekscytacji, kiedy kolejne zagadki zostały znalezione i rozwiązane.

Po zakończonej zabawie nastał czas na andrzejkowe wróżby – tu również przydały się latarki, by za ich pomocą sprawdzić, co dla uczniów przewiduje kula – zgadula oraz magiczna rybka, która losowała wróżby. Przy okazji wróżb towarzyszyły nam i piękną atmosferę tworzyły lampiony wykonane przez kl. 3.

Pod koniec wieczoru jeszcze było pidżama party i wspólne oglądanie filmu. Po seansie wszyscy położyli się spać, a było już bardzo późno. Rano trudno było się dobudzić, a trzeba było przygotować śniadanie i posprzątać sale. Dobrze, że mogliśmy liczyć na pomoc rodziców! Taka noc w szkole to doskonała okazja do lepszego poznania siebie, do głębszej integracji, przełamywania różnorodnych barier, umacniania więzi, a także do spędzania czasu wolnego bez telefonów czy komputera.

Po zakończonej nocy w szkole uczniowie niechętnie wracali do domów, odbierani w sobotę rano przez stęsknionych rodziców. Już na wyjściu padały pytania o kolejne nocowanie. W organizację nocki w szkole włączyli się rodzice, zwłaszcza pp. D.S. Gólczyńscy, A. Sowa, Z. Bladzich i M. Białakowska, M. Jakubowska, którzy pomogli przy organizacji i przebiegu nocki, UKS „Unikat”, który współfinansował „nockę”, m.in. poprzez zakup materiałów plastycznych i drobnych nagród rzeczowych oraz artykułów potrzebnych do przygotowania kolacji i śniadania – z funduszy pozyskanych z dotacji z Urzędu Miejskiego w Wyrzysku. Dziękujemy także panu dyrektorowi, Ireneuszowi Bromkowi, za umożliwienie nam nocowania w szkole.

Było naprawdę zabawnie i któż by pomyślał, że tyle niezapomnianych momentów można przeżyć w jedną noc? I to w szkole!