Pozimowe łatanie dziur nadal trwa

Podczas piątkowej sesji Rady Miejskiej radni dopominali się u burmistrza przyspieszenia trwającego kilka miesięcy pozimowego remontu cząsteczkowego ulic. Radna Teresa Pinkowska mówiła, że cierpliwie czeka na połatanie ulicy XX-lecia, która miała być już robiona, a rok szkolny się zaczyna i będą duże utrudnienia w dotarciu do pobliskiej szkoły.
- Teraz jest tragedia. Jest to uczęszczana droga. Ciągle przejazdy, do piekarni ludzie jeżdżą. To nie jest taka boczna, żeby się tak uchronić od tej dewastacji – podkreślała radna.

Burmistrz Maria Bratkowska wyjaśniła: - Miały być i będą naprawione. Wyszło tak jak wyszło, że wykonawca ich nie zrobił razem z wszystkimi innymi, kiedy były robione na Osieku. Naprawione będą. Natomiast czy to jest aż tak źle, że jest tragedia nie przesadzałabym. Ja tą ulicą też jeżdżę. Jestem tam mniej więcej raz w tygodniu na terenie Osieka i objeżdżam, tak jak zresztą na innych drogach gminnych. Po godzinach pracy czy w soboty robię sobie taki rekonesans po wszystkich drogach i aż tak źle nie jest, że autobus nie przejedzie i że samochodom się cokolwiek stanie. Nie przesadzajmy. Są dziury jak wszędzie indziej, ale nie są to takie dziury, żeby to była tragedia. Będą naprawione w najbliższym możliwym czasie.

Miło nam poinformować, że ten „najbliższy możliwy czas” dla ulicy XX-lecia nastąpił już następnego dnia, tj. 1 września 2012 roku.






Podczas piątkowej sesji w sprawie kolejnych jeszcze czekających na łatanie ulic głos również zabrał radny Sławomir Radwański: - Kiedy będą naprawione dziury na Osiedlu Leśnym, bo już cały Wyrzysk jest prawie zrobiony, a na Osiedlu Leśnym niestety nie są te dziury połatane. My nie mamy chodników. Na tym osiedlu, jest ciąg komunikacyjno-pieszy i jak deszcze padają to zalega woda w tych dziurach i ludzie są ochlapywani... Mieszkańcy mi się dopytują, a ja im z miesiąca na miesiąc mówię, że będzie zrobione, ale to już im odpowiadam piąty miesiąc z rzędu.

Burmistrz uspokoiła: - Panie radny jak już pan sam powiedział, że jak już wszyscy mają zrobione to kolejka już jest naprawdę na was i będzie zrobione.

- Szkoda, że przez pół roku po zimie trzeba jeździć dziurawymi ulicami, by w końcu przed następną zimą je połatać – pisze jeden z naszych czytelników - Myślę, że gdyby ktoś tak zarządzał w prywatnej firmie swoim własnym majątkiem to dawno by poszedł z torbami – dodaje.

Warto przypomnieć, że podczas kwietniowej sesji Rady Miejskiej odpowiadając na pytanie radnej Teresy Pinkowskiej burmistrz Maria Bratkowska zapewniała: - Tak jak w roku poprzednim, te zniszczenia po zimie będą wykonane do końca czerwca.

Niestety nie zostały wykonane i można stwierdzić, że jeśli dalej w dotychczasowym tempie odbywać się będzie pozimowa naprawa cząsteczkowa ulic to wkrótce może ona się stać przedzimową naprawą cząsteczkową.