Wielki sukces Krajny na Turnieju Nielba Cup

W sobotę 12 grudnia SPKiS KRAJNA udała się do Wągrowca by tam wziąć udział w Międzynarodowym Turnieju Nielba Cup 2015 dla zawodników w rocznikach 2007 i młodszych. Wystąpiło aż 12 zespołów, w tym jeden zespół z Niemiec. Okazję do zaprezentowania swoich umiejętności miało około 150 zawodników. Zespoły w wyniku losowania zostały podzielone na dwie grupy, w których rywalizowały systemem „każdy z każdym”.


Krajna trafiła do bardzo silnej grupy B i patrząc na wielkość miast czy nazwy klubów, z którymi przyszło nam grać to wydawało się, że będzie bardzo ciężko powalczyć o dobry wynik. Jednak to, co zaprezentowali tego dnia nasi chłopcy przeszło najśmielsze oczekiwania. W swoim pierwszym spotkaniu zagraliśmy z drużyną Chrobry Gniezno, po bardzo dobrej grze i bramkach Adama Mrotka oraz Karola Jagodzińskiego zwyciężyliśmy 2:0. W drugim meczu zmierzyliśmy się z Chemikiem Bydgoszcz – trzykrotnym zwycięzcą turniejów o Puchar Burmistrza Wyrzyska. Chemicy również w Wągrowcu bronili tytułu wywalczonego przed rokiem. To, co się działo na boisku, trudno opisać. Krajna przez większość spotkania prowadziła grę a bydgoszczanie dopiero w końcówce zagrozili naszej bramce. Nikomu jednak nie udało się zdobyć gola i mecz zakończył się remisem. To spotkanie było dla nas przełomowe, bo pozwoliło uwierzyć chłopcom w swoje możliwości oraz w to, że z każdym mogą powalczyć. Trzecie spotkanie rozegraliśmy z Nielbą II Wągrowiec, którą wspierali dopingiem członkowie Klubu Kibica MKS Nielba Wągrowiec. Atmosfera była wspaniała: bębny, głośne śpiewy oraz gorące oklaski. Na Krajnę to jednak nie wystarczyło, po bardzo wyrównanym spotkaniu i bramce naszego bramkarza Jakuba Betańskiego, wygraliśmy 1:0. Po trzech meczach mieliśmy 7 punktów i komfortową sytuację w grupie. Rozpędził się co prawda Chemik, który w dwóch meczach strzelił 11 bramek nie tracąc żadnej, ale nam wystarczyło zdobyć 4 punkty w dwóch ostatnich spotkaniach by zagrać w półfinale. Czwarta potyczka była kluczowa a w niej zagraliśmy z Bzykami ze Żnina. Niestety był to nasz najsłabszy, kryzysowy mecz. Na szczęście, gdy zawodnikom z pola szło słabiej, to w bramce świetnie bronił nasz golkiper. Nerwowe spotkanie, gdzie Bzyki miały kilka dogodnych sytuacji, zakończyło się bezbramkowym remisem. Przed ostatnim, piątym meczem w grupie wszystko było jasne. By zagrać w półfinale musieliśmy wygrać z drużyną Sparty Brodnica. Ta świadomość wkradła w nasze poczynania nerwowość, ale pierwsza bramka Wiktora Puciłowskiego uspokoiła wszystkich. Po chwili Wiktor dorzucił kolejne trafienie a wynik ustalił Tomek Dubiński pokonując bramkarza z rzutu wolnego. Tym zwycięstwem zapewniliśmy sobie awans do półfinałów z drugiego miejsca w grupie. Pierwsze zajął Chemik, który zgromadził również tak jak Krajna 11 punktów, ale miał lepszy bilans bramkowy.










W półfinale przyszło nam się zmierzyć z zwycięzcą grupy A a nią okazała się Unia Swarzędz. Dość szybko objęliśmy prowadzenie za sprawą bramki Karola i gdy wydawało się, że zagramy w finale, na trzydzieści sekund przed końcem straciliśmy bramkę. To kompletnie załamało chłopców. Serię rzutów karnych wygrała niestety Unia a nam pozostał pojedynek o trzecie miejsce. W drugim półfinale do rozstrzygnięcia potrzebna była również seria rzutów karnych. W nich lepsi okazali się piłkarze Chemika, którzy pokonali Nielbę I Wągrowiec.



W meczu o trzecie miejsce na podium, Krajna musiała pokazać charakter, bo w głowach mieliśmy straconą szansę z meczu z Unią. Do tego ogłuszający doping Klubu Kibica Nielby nie ułatwiał sprawy. Nasi rodzice jednak też głośno wspomagali zawodników. Tymczasem na boisku trwała zacięta walka. Jako pierwsza gola zdobyła Krajna, ale szybko na bramkę Adama odpowiedziała Nielba i mecz zakończył się remisem a to oznaczało kolejną serię rzutów karnych oraz kolejne nerwy. W naszej drużynie pewnie trafili Wiktor Puciłowski oraz Jakub Kartosz. W trzeciej serii w poprzeczkę uderzył zawodnik Nielby i stanęliśmy przed ogromną szansą. Wszystko zależało od jednego strzału, część z rodziców nie mogła patrzeć i poodwracała głowy. Do piłki podszedł Karol Jagodziński, który kopnął z całej siły pod poprzeczkę, nie dając żadnych szans bramkarzowi. Wszyscy zawodnicy Krajny oraz rodzice wpadli sobie w ramiona i na środku boiska w kółeczku zatańczyliśmy z radości. Podium na prestiżowym turnieju stało się faktem!!! Cały turniej wygrał Chemik Bydgoszcz, który również po rzutach karnych ograł swarzędzką Unię.







Wyniki spotkań z udziałem Krajny:
Mecze grupowe:
Krajna Wyrzysk-Osiek - Chrobry Gniezno 2:0
Krajna Wyrzysk-Osiek - Chemik Bydgoszcz 0:0
Krajna Wyrzysk-Osiek - Nielba II Wągrowiec 1:0
Krajna Wyrzysk-Osiek - Bzyki Żnin 0:0
Krajna Wyrzysk-Osiek - Sparta Brodnica 3:0

Mecz półfinałowy:
Krajna Wyrzysk-Osiek - Unia Swarzędz 1:1 karne 1:3

Mecz o 3 miejsce:
Krajna Wyrzysk-Osiek - Nielba Wągrowiec 1:1 karne 3:2

Końcowa kolejność turnieju:
1. Chemik Bydgoszcz
2. Unia Swarzędz
3. Krajna Wyrzysk - Osiek
4. MKS Nielba I Wągrowiec
5. Gwiazda Bydgoszcz
6. Bzyki Żnin
7. MKS II Nielba Wągrowiec
8. KS Polkowice
9. Schonvalder SV 53 (Niemcy)
10. Chrobry Gniezno
11. Football Academy Nakło
12. BKS Sparta Brodnica



Drużynę SPKiS KRAJNA reprezentowali:
Betański Jakub, Puciłowski Wiktor, Duda Rafał, Jagodziński Karol, Michałek Bartosz, Mrotek Adam, Kartosz Jakub, Górski Bartłomiej, Dubiński Tomasz, Pawłowski Krystian, Chwiłka Bartosz, Turbiak Filip

Jako najlepszego zawodnika Krajny wyróżniono Jakuba Betańskiego, ale wszystkim chłopcom należą się gratulacje za świetny występ!!!


W imieniu SPKiS Krajna pragnę podziękować organizatorom turnieju tj. Dawidowi Jasińskiemu oraz klubowi Nielba Wągrowiec za zaproszenie na wspaniały turniej. Ogromne podziękowania również dla rodziców zawodników za zaangażowanie oraz zdarte gardła.