//

Dzisiaj jest piątek
22 listopada 2024
.
Temperatura powietrza
-0.37 °C

.
Gości na portalu: 53
.
Polecamy
Wybudują drogę w Auguścinie
Nadchodz ce wydarzenia
Nasze filmy
   Falmierowo, dodano: 2017-06-08, godz.12:06

Wyprawa w Sudety

Dnia 23 maja 2017r. czterdzieścioro uczniów naszej szkoły pod opieką pań: H. Bednarek, M. Bromek, E. Knioła, R. Nowickiej i A. Święch, wyjechało na czterodniową wycieczkę. Celem podróży był Karpacz, ale swą przygodę zaczęliśmy od zwiedzania stolicy Dolnego Śląska – Wrocławia.


Najpierw spacer po urokliwej Starówce, gdzie dzieci oglądały zabytkowe kamieniczki i Ratusz, chłodziły się przy szklanej fontannie zwanej „Zdrój” oraz odkrywały małe rzeźby krasnali ( a jest ich w całym mieście ponad 300). Następnie udaliśmy się do wrocławskiego zoo, a jego poznawanie zaczęliśmy od budynku, który przypomina arkę Noego i mieści Afrykarium, jedyne na świecie tematyczne oceanarium, poświęcone wyłącznie faunie Afryki. Zachwyt wzbudziły przepływające nad naszymi głowami barwne rybki rafy koralowej, płaszczki oraz małe rekiny młot i lamparcie. Wśród lian, storczyków, palm i innych roślin tropikalnych poczuliśmy się jak w prawdziwej dżungli – było duszno i gorąco. Na wybiegach i w pawilonach widzieliśmy wiele egzotycznych zwierząt: słonie, lwy, tygrysy, małpy, żyrafy, marabuty, dzioborożce, papugi. Kolejna atrakcja czekała na nas po drugiej stronie ulicy. Przy Hali Stulecia znajduje się ogromna Wrocławska Fontanna. Tu mogliśmy obejrzeć niezwykłe wodne widowisko, któremu towarzyszyła muzyka klasyczna.










Drugi dzień wycieczki to wyprawa wraz z przewodnikiem, p. P. Jochymkiem, do Adrspach w Czechach i poznanie Skalnego Miasta – masywu górskiego w Sudetach Środkowych, fragmentu Gór Stołowych. Unikalne wręcz bloki z piaskowca osiągają wysokość do 100 m. Powstały w wyniku nierównej odporności skał na wietrzenie, a „wymodelowała” je woda, mróz, wiatr. Niektóre otrzymały nazwy, np. Dzwon, Głowa Cukru, Wieża Elżbiety, Starosta i Starościna. Przeszliśmy sławną Bramę Gotycką, następnie stromymi schodkami w górę i oczom naszym ukazało się ... nieduże jeziorko. Opłynęliśmy je łódką, wysłuchując ciekawych opowieści przewodnika. Zatrzymaliśmy się przy wodospadzie, strużki wody płynęły leniwie. Kiedy, zachęceni przez przewodnika, krzyknęliśmy, z góry chlusnęła kaskada wody. Kolejnych niesamowitych wrażeń dostarczyło nam obserwowanie z punktu widokowego Wielkiej Panoramy i przeciskanie się przez najwęższe przejście między skałami, zwane Mysią Dziurą.







W czwartek naszym celem była Śnieżka, najwyższy szczyt Karkonoszy (1602 m n.p.m.). Wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym na Kopę (1377 m n.p.m.). Góry przywitały nas chłodnym, przeszywającym wiatrem. Ubrani w ciepłe kurtki, czapki i rękawiczki dotarliśmy do schroniska „Dom Śląski”. Następnie wspinaczka na szczyt Śnieżki, który momentami chował się w chmurze. Stąd wspaniała panorama Karkonoszy, najwyższego pasma Sudetów. Następnie wędrówka szlakiem do schroniska „Akademicka Strzecha” i położonego nad Małym Stawem schroniska „Samotnia”. Po drodze słuchaliśmy ciekawych opowieści naszego przewodnika. Zeszliśmy do Karpacza przy świątyni Wang (drewniany kościółek z XIII wieku, który do Polski trafił w XIXw.). Tego dnia udaliśmy się jeszcze do term w Cieplicach . I to był strzał w dziesiątkę, gdyż po dwóch dniach wędrówek po górach, nasze stawy i mięśnie wymagały odnowy biologicznej. Korzystaliśmy więc przez dwie godziny z leczniczych właściwości wody zmineralizowanej, która znajdowała się w basenach rekreacyjnym i zewnętrznych termalnych. Inne atrakcje to grzybek, dzika rzeka, zjeżdżalnia, leżanki wodne, gejzer, hydromasaż, jacuzzi, tryskacze.









Ostatni dzień poświęciliśmy na pieszą wycieczkę po Karpaczu, którą prowadził nasz przewodnik. Byliśmy na zaporze na rzece Łomnica, widzieliśmy skocznię Orlinek. Malownicza kaskada Dzikiego Wodospadu okazała się wspaniałym tłem do zdjęć, a na deptaku kupiliśmy wiele pamiątek. Na koniec podziwialiśmy zbiory zgromadzone w Muzeum Zabawek. Tu dorośli mogli wrócić wspomnieniami w świat dzieciństwa, a dzieci miały okazję zobaczyć zabawki, których dziś już się nie kupi w sklepie.


Ze smutkiem wyjeżdżaliśmy z Karpacza, ale osiągnęliśmy cele i założenia wycieczki, gdyż jej uczestnicy poznali atrakcyjne krajoznawczo – turystycznie miejsca w Polsce i Czechach, docenili aktywny styl życia, nauczyli się pomagać sobie w trudnych sytuacjach (opieka i wsparcie dla innych podczas wędrówki po górach), stali się samodzielni. Dzieci z zainteresowaniem słuchały opowieści przewodnika, za co zostały pochwalone.Wielu uczniów obudziło w sobie ciekawość świata - w drodze powrotnej pytali dokąd pojedziemy w przyszłym roku.

SP w Falmierowie   

Powrót do strony głównej