Moja mała ojczyzna to Krajna

Towarzystwo Przyjaciół Wyrzyska konsekwentnie poszerza paletę swoich działań w zakresie regionalizmu. Kolejnym przedsięwzięciem w ramach poznawania Ziemi Krajeńskiej było spotkanie autorskie Jowity i Konrada Kaczmarków pn. „Moja mała ojczyzna to Krajna” zorganizowane 27 listopada br. Gościliśmy wybitną znawczynię języka i kultury naszego regionu, autorkę znakomitych opracowań poświęconych Krajnie. Prof. Jowita Kęcińska-Kaczmarek, bo o niej mowa, związana wcześniej pracą naukową i dydaktyczną z Akademią Pomorską w Słupsku, jest niezwykłą propagatorką i popularyzatorką naszej małej ojczyzny, organizatorką życia kulturalnego i naukowego Złotowszczyzny. Z ogromną pasją prowadzi od ponad trzech dekad założony przez siebie zespół folklorystyczny „Krajniacy”, dla którego m.in. sama pisze i komponuje pieśni, przygotowuje rekonstrukcje dawnych obyczajów i obrzędów. Trudno więc było sobie wyobrazić, aby nie zabrała ze sobą do Wyrzyska chociaż kilku przedstawicieli tego zespołu: mieliśmy przyjemność posłuchać Renatę Białowąs, Reginę Czyż i Gertrudę Sierszyń.


Zupełnym fenomenem są organizowane od 20 lat przez profesor konferencje naukowe w będącym jej miejscem zamieszkania i działań Wielkim Buczku. Ta wieś wielkości naszego Polanowa gromadzi co roku znanych naukowców, jest jednocześnie siedzibą „Krajniaków” i tamtejszego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.


Konrad Kaczmarek to uznany już pisarz krajeński, z zawodu nauczyciel, miłośnik przyrody, wielki pasjonat pszczelarstwa. Jest autorem m.in. „Stolemowego znamienia” i „Obelnika” - powieści historycznych, których akcję osadził na średniowiecznej Krajnie.


Wśród licznie przybyłych członków TPW i naszych sympatyków nie zabrakło władz naszej gminy w osobach burmistrz Wyrzyska Bogusławy Jagodzińskiej i wiceburmistrza Tadeusza Perlińskiego; swoją obecnością zaszczycili nas także: dyrektor SP w Wyrzysku Danuta Buryta-Arndt, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Rudzie Maria Nowak, prezes WLKS „Łobzonka” Edmund Pijanowski i dyrektor M-GOK w Wyrzysku Magdalena Smełsz.



Spotkanie, które prowadził Piotr Holc - przewodniczący Towarzystwa, rozpoczęło się od deklamacji poezji i prozy w gwarze krajeńskiej w wykonaniu laureatów konkursu recytatorskiego „Godejmy po naszymu”, który Zarząd naszego Stowarzyszenia zorganizował 25 bm. Występ Kacpra Pawlaka i Jakuba Kościerskiego (z PSP w Rudzie) oraz Karoliny Mróz (ze SP w Wyrzysku) wzbudził aplauz, a słów uznania nie szczędziła też prof. J.Kęcińska-Kaczmarek i „Krajniacy” - osoby, które świetnie znają naszą gwarę.








Wystąpienia pani profesor i jej męża, pełne wiedzy i miłości do Krajny, prowadzone ze swadą, okraszone zostały piosenkami i próbkami dialogów w gwarze. Można było też zadawać pytania gościom i nabyć ich publikacje, w tym drugie wydanie „Małego słownika gwary krajeńskiej”, którego promocja odbyła się zaledwie kilkanaście dni temu w Złotowie.













Poniedziałkowe spotkanie to następny krok w uczeniu się naszej małej ojczyzny. Członkowie TPW od ubiegłego roku zwiedzili Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle n. Notecią, Muzeum Ziemi Złotowskiej, złożyli wizytę w Domu Polskim w Zakrzewie. Przeprowadzili konkurs krasomówczy „Opowiadamy podania i legendy Krajny” i wspomniany już konkurs recytatorski w gwarze. Odwiedzili też Wielki Buczek – siedzibę „Krajniaków”. Są już też pewne zamierzenia dotyczące organizacji większego wydarzenia, które poświęcone będzie naszej małej ojczyźnie – Krajnie.